Pianka na poddaszu..... i duży znak zapytania????
Mam trochę zaległości....., ale do rzeczy...
Okna nareszcie zamówione ;) jupiiiiiiiiii............ mają być u nas koniec kwietnia!!! Zobaczymy na ile słowny jest producent .... wieczorem jak znajdę chwilę to wstawię zdjęcia tego co zamówiliśmy.
Ale męczy nas kolejna zagwozdka.... a mianowicie pianka do ocieplenia poddasza. Wczoraj był pan od pianki na pomiarze. Pomierzył, pomierzył i........ wyszło mu 12900zł za całość, (wychodzi 61,70zł/brutto za metr) jeden dzień roboty i po kłopocie . Powiedział, że nawet prąd mają swój bo nasza instalacja mogłaby tego nie przeżyć......
No i tak:
- wełna - taniej ale trochę więcej roboty z tym
- pianka - drożej ale dwa dni z posprzątaniem i po kłopocie....
Hmmmm..... do jutra cena jest aktualna ?!?! później podobno producent podnosi ceny i koszt będzie wynosił 14400zł za to samo, pewnie to chwyt marketingowy ale na wyobraźnię działa.....;))
Życzę miłego dzionka.......